28 lipca, wczesnym rankiem rozkaz płk. Antoniego
Chruściela „Montera” dociera do oddziałów. Akcja mobilizacyjna przebiega
szybko i sprawnie. Po kilkunastu godzinach tysiące ludzi czekają we wszystkich
częściach miasta na ustalenie Godziny „W” i rozkaz uderzenia. Ludność stolicy
bojkotuje niemieckie wezwanie do budowy fortyfikacji. Panuje nastrój oczekiwania
i niepewności. Po południu, wobec braku reakcji okupanta, Komenda Główna AK
decyduje się odroczyć wybuch Powstania i odwołać ostre pogotowie oddziałów. O
godz. 16.00, z rozkazu płk. „Montera”, odwołane zostaje ostre pogotowie i
oddziały powracają do początkowego „trwania w pogotowiu”.
29 lipca, rozprężenie w niemieckim aparacie cywilnym i wojskowym zostaje
całkowicie opanowane. Wojsko niemieckie minuje mosty: Poniatowskiego i
Kierbedzia oraz umacnia mostowe przyczółki. Po ulicach krążą coraz liczniejsze
patrole policji i wojska. Gen. Tadeusz Komorowski „Bór” decyduje, że Powstanie
wybuchnie o godz. 17.00. Płk Antoni Chruściel „Monter” melduje, że na powtórną
mobilizację wystarczy 12 godzin
30 lipca, jednostki korpusu sowieckiego docierają na dalekie przedpola Pragi,
w rejon Radzymina, Wołomina i Okuniewa. W Śródmieściu pojawia się po raz
pierwszy, w jawnym kolportażu ulicznym, konspiracyjna dotychczas prasa polska. W
mieście panuje nastrój odprężenia, mimo że na ulicach widzi się piesze i
zmotoryzowane niemieckie patrole policyjne i oddziały wojskowe. Premier
Stanisław Mikołajczyk przylatuje do Moskwy na rozmowy ze Stalinem.
31 lipca, do stolicy przybywa gen. por. lotn. Reiner Stahel, mianowany przez
Hitlera dowódcą wojskowym garnizonu Warszawy. Ma rozkaz obrony węzła
warszawskiego przed ewentualnym Powstaniem wszystkimi dostępnymi siłami i
środkami walki. Poranna odprawa Komendy Głównej AK kończy się postanowieniem, że
walka nie zostanie podjęta 1 sierpnia.
Podczas popołudniowej odprawy sztabowej dokonana zostaje ocena sytuacji w
związku z informacjami o dostaniu się do niewoli dowódcy 73. dywizji
niemieckiej, broniącej przedmościa oraz ruchach wojsk sowieckich, okrążających
Warszawę. Dociera też meldunek płk. dypl. Kazimierza Iranek-Osmeckiego „Hellera”
o przerzuceniu na Pragę niemieckiej dywizji pancernej „Hermann Goering”. Ok.
godz. 17.30 na naradę przybywa płk Antoni Chruściel „Monter”, dysponujący
doniesieniami o wkroczeniu Armii Czerwonej na Pragę. Po przeanalizowaniu
sytuacji gen. „Bór”, w obecności i za zgodą Delegata Rządu RP na Kraj,
wicepremiera Jana Stanisława Jankowskiego „Sobola”, wydaje płk. „Monterowi”
rozkaz rozpoczęcia akcji zbrojnej w Warszawie następnego dnia o godz. 17.00.
Zaszyfrowany rozkaz o wybuchu Powstania gotowy jest o godz. 20.00. Nie dociera
tego dnia do adresatów ze względu na godzinę policyjną.
Mobilizacja sił powstańczych dotyczy 40 – 45 tys. ludzi, zorganizowanych w ośmiu
obwodach podległych Komendzie Okręgu Warszawskiego AK oraz w oddziałach
wydzielonych. Obwody zachowują dotychczasowe numery: I. Śródmieście – krypt.
„XXI”, dowódca ppłk Edward Pfeiffer „Radwan”; II. Żoliborz – krypt. „XXII”,
dowódca ppłk Mieczysław Niedzielski „Żywiciel”; III. Wola – krypt. „XXIII”,
dowódca mjr Jan Tarnowski „Waligóra”; IV. Ochota – krypt. „XXIV”, dowódca ppłk
Mieczysław Sokołowski „Grzymała”; V. Mokotów – krypt. „XXV”, dowódca ppłk
Aleksander Hrynkiewicz „Przegonia”; VI. Praga – krypt. „XXVI”, dowódca ppłk
Antoni Żurawski „Bober”; VII. Powiat – krypt. „XXVII”, „Obroża”, dowódca mjr
Kazimierz Krzyżak „Bronisław”; VIII. Okęcie – krypt. „XXVIII”, dowódca mjr
Stanisław Babiarz „Wysocki”, „Gniewosz”.
0 2 minut czytania