Wojciech Korfanty należał do czołowych polityków okresu międzywojennego. Pia-stował wiele eksponowanych funkcji publicznych: był wicepremierem rządu Wincentego Witosa. W 1923 roku, przez wiele lat przewodniczył Chrześcijańskiej Demokracji, należał do grona konstruktorów antysanacyjnego Frontu Morges, stał na czele Stronnictwa Pracy. Korfanty należał zatem do grupy polityków liczących się w skali ogólnopolskiej, ale źródła jego siły tkwiły w popularności i poparciu znacznej części ludności górnośląskiej, wśród której cieszył się zasłużoną sławą wybitnego działacza narodowego i przywódcy mas ludowych walczących o zjednoczenie z Polską w latach 1918-1922.
Korfanty urodził się 20 kwietnia 1873 roku w osadzie robotniczej Sadzawka, obecnie Siemianowice. Do dzisiaj w Siemianowicach, przy dzisiejszej ul. Mysłowickiej 3 znajduje się dom rodziny Korfantych. Jest to dwupiętrowa kamienica z czerwonej cegły-typowy familok, która należy nadal do rodziny- potomków Jana Korfantego, brata Wojciecha. Jego ojciec, Józef Korfanty urodził się urodził się 19 listopada 1845 roku, pracował jako górnik w pobliskich kopalniach, najpierw w kopalni ‘Fanny’, potem w szybie górniczym ‘Knoff’.
Matka Wojciecha, Karolina była od Józefa młodsza o cztery lata. Urodziła się 29 listopada 1849 roku. Korfantowie zawarli małżeństwo w 1872 roku.
Wojciech Korfanty był najstarszym dzieckiem w rodzinie, która liczyła pięcioro dzieci. Po nim w kolejności była Rozalia (ur.1875), potem Andrzej (ur.1879), Julianna (ur. 1881) i najmłodszy Jan (ur. 1883). W tych warunkach przy niskich zarobkach ojca, trudno było marzyć o zapewnieniu dzieciom staranniejszego wykształcenia, troską codzienną rodziców było zapewnienie dzieciom godziwej egzystencji. Matce też zawdzięczał, że nauczyła go czytania po polsku na ‘Żywotach Świętych’ Piotra Skargi, które jego ojciec otrzymał w upominku, opuszczając szkołę ludową. Jednak zdolności Wojciecha Korfantego zadecydowały, że po ukończeniu siemianowickiej szkoły ludowej rodzice zdecydowali się go posłać na dalszą naukę do katowickiego gimnazjum. Jego lata szkolne przypadły na okres Kulturkampfu z którym wiązało się prawie całkowite wyrugowanie języka polskiego ze szkół. Korfanty pobierał naukę w języku niemieckim, ale wyrastał w środowisku etnicznie polskim, kultywującym tradycyjne wartości: język, wiarę, obyczaj. Rodzice Wojtka mieli nadzieję, że wykierują go na księdza, co było w owym czasie najbardziej naturalną drogą awansu dla zdolnych proletariackich dzieci ze Śląska. Korfanty uznał że nie ma powołania do stanu duchownego i zdecydował że nie chce zostać księdzem. Wiemy tylko, że zapragnął być Polakiem. Do czasów gimnazjalnych trudno doszukiwać się w młodym Wojciechu myślenia o swej tożsamości narodowej. Za subiektywnym odczuciem więzi narodowej poszły czyny, świadczące o chęci oddziaływania Korfantego na środowisko w duchu polskim. W gimnazjum katowickim kilkuosobowa grupa uczniów na czele z Korfantym zawiązała tajne kółko, którego członkowie pogłębiali znajomość ojczystych dziejów i literatury. Korfanty współdziałał także z siemianowickim Towarzystwem Św. Alojzego, gdzie wygłaszał przemówienia w języku polskim, propagując w nich- jak doniosła policja-„ niebezpieczne hasła”. Fakty te należy przypomnieć, gdyż Korfanty wywodzący się przecież ze środowiska robotniczego musiał żywo chłonąć radykalne hasła socjaldemokracji, ale całe jego dotychczasowe życie, kształtowało się w kręgu narodowo-katolickim.
W sierpniu 1895 roku został relegowany z katowickiego gimnazjum. Jako wydalony z ‘wilczym biletem’ znalazł się w kłopotliwej sytuacji. Spotkał jednak kogoś, kto przyszedł mu z pomocą ziemianin Józef Kościelski z Wielkopolski, poseł i przewodniczący Koła Polskiego w niemieckim Reichstagu. Dzięki jego pomocy, Korfanty mógł wyjechać z Katowic do Berlina. W semestrze zimowym 1895/1896 rozpoczął studia na politechnice w berlińskim Charlottenburgu jako wolny słuchacz. Nie mając matury nie mógł studiować normalnym trybem. Wreszcie Kościelski wyprosił u władz uczelni eksternistyczne prawo do zdawania matury, co nastąpiło w połowie 1896 roku, prawdopodobnie we Wrocławiu.
Podczas jego pierwszego, krótkiego pobytu w Berlinie Korfanty starał się aktywnie uczestniczyć w życiu tamtejszego środowiska polskich studentów. Upojony ideami narodowymi należał do tajnych organizacji młodzieży pokrywających siecią wszystkie uniwersytety na ziemiach polskich i zagranicznych wszędzie tam gdzie kształciła się młodzież polska. Taką samą działalność rozwijał później we Wrocławiu, a podczas wakacji na Górnym Śląsku. Korfanty jako rodowity Górnoślązak robotniczego pochodzenia, znający mentalność i niedolę ludu górnośląskiego, człowiek doskonale władający piórem i świetny mówca rokował nadzieje przyciągnięcia ku sobie szerokich rzesz politycznych zwolenników.
Kontakty Korfantego nasiliły się w okresie jego studiów we Wrocławiu, dokąd prze-niósł się w 1898 roku, podejmując studia w zakresie prawa i ekonomii. Wstąpił do towarzystwa Akademików i Górnoślązaków, a jednocześnie przyłączył się do tajnego Związku Młodzieży Polskiej ’Z’, kształcącego młodzież w duchu narodowo- demokratycznym. W okresie wakacji dorabiał sobie praca w kopalniach, co związało go z licznym działaczami. Już jako członek ‘Z’ kolportował liczne druki zakazane w Prusach, organizował wyjazdy Górnoślązaków do Krakowa oraz imprezy narodowe. W 1901 roku został członkiem Ligi Narodowej; wystąpił przeciw Centrum i pro- centrowej polityce ‘Katolika’. Objął tez redakcję ‘Górnoślązaka’, które stało się organem ruchu narodowo-radykalnego na obszarze rejencji opolskiej.
Dostosowując program narodowej demokracji do warunków śląskich zyskał wielka popularność udokumentowaną wyborem na posła do Reichstagu w 1903 roku w katowickozabrzańskim okręgu wyborczym. Tymi, którzy oddawali swe głosy na kandydaturę Wojciecha Korfantego byli przede wszystkim robotnicy polscy, tak zwolennicy obozu narodowego jak i socjaldemokraci. Na forum Reichstagu przystąpił do Koła Polskiego, dając w ten sposób wyraz jedności Polaków z całego zaboru pruskiego. Wiosną 1903 roku zdecydował się na małżeństwo z Elżbietą, córką sztygara- Piotra Szprota.
Jego wybranka urodziła się 3 grudnia 1892 w Miechowicach koło Bytomia. Miała 3 siostry i dwóch braci. Po ślubie powrócili na Górny Śląsk i zamieszkali w Katowicach. Tam przyszły na świat ich dzieci: Halżka Aleksandra w 1904r. , Zbigniew Włodzimierz 1905r. i Maria Bolesława w 1908r. Najmłodszy Witold Wojciech urodził się w Bytomiu w 1910 r.
W parlamencie Korfanty dał się poznać jako świetny mówca, odważnie występujący w obronie praw ludności polskiej. Mandat poselski sprawował do 1911 roku zdobywając go jeszcze w wyborach w 1905 i 1908. Jako polityk usilnie zwalczany przez centrum, a także przez Adama Napieralskiego, który wykupił jego pisma (1909 r.). Od początku wojny współpracował z Naczelnym Komitetem Narodowym. W listopadzie 1918 r. w Reichstagu domagał się ‘połączenia z odradzającą się Polską’ etnicznie polskich ziem zaboru pruskiego zamieszkałych w przewadze przez ludność polską. W niewiele dni później powstało niepodległe państwo polskie, ale w jego granicach znalazły się tylko obszary zaborów rosyjskiego i austriackiego.
Od grudnia 1918 roku był jednym z sześciu komisarzy Naczelnej Rady Ludowej w Poznaniu. W styczniu w 1920 roku mianowany został przez rząd polski komisarzem plebiscytowym na Górnym Śląsku. Spośród nich to Korfanty miał największe wpływy. Podlegały mu sprawy polityczne i wojskowe. Z Poznania Korfanty starał się wpływać na sprawy górnośląskie łagodząco, powstrzymując wojownicze zapędy założonej na początku 1919 roku Polskiej Organizacji Wojskowego Górnego Śląska, która wzorem Wielkopolski- parła do powstania zbrojnego. Jego zdaniem powstanie nie miało sensu, skoro sprawa Górnego Śląska zajmowano się na konferencji pokojowej w Wersalu, a ponadto nie rokowało militarnego powodzenia. Zdawał sobie doskonale sprawę, że o losie Górnego Śląska zdecydują mocarstwa sprzymierzone, a niepotrzebne rozruchy zaszkodzą stronie polskiej na arenie międzynarodowej.
Walkę o Śląsk traktował w kategoriach politycznych, co jednak nie wykluczało zbrojnej manifestacji w sprzyjającej chwili. Jednak o jej wyborze sam chciał decydować. W sierpniu 1919 roku wybuchło I powstanie, które zakończyło się po tygodniu przegraną. W dramatycznych dniach sierpniowych 1920 roku wybuchło II powstanie śląskie, które było niejako odpowiedzią POW na niemieckie poczucie tryumfu. Intencją Korfantego stało się ograniczenie jego rozmiarów by nie rozgniewać aliantów, lecz zarazem wykorzystanie sukcesu militar-nego, co się powiodło. Z Górnego Śląska usunięto policję niemiecką, zastępując ja mieszaną policją. polsko- niemiecką. W dniu 20 marca 1921 roku przeprowadzono na Górnym Śląsku plebiscyt. Niekorzystny wynik plebiscytu zmusił Korfantego do wysunięcia propozycji podziału Śląska (tzw. Lina Korfantego), która stawała się przedmiotem dyskusji na arenie mię-dzynarodowej. Zdawał sobie sprawę, że ostateczny werdykt Rady Ambasadorów w sprawie podziału Górnego Śląska nie będzie po jego myśli. Dlatego skłaniał się chętniej ku myśli o wywołaniu kolejnego powstania jako manifestacji wspierającej polskie żądania.
Gdy 3 maja 1921 roku rozpoczęło się III powstanie, ogłosił się jego dyktatorem, podpisując słynny manifest do ludu górnośląskiego. Nawoływał w nim: ‘Rząd Polski odwołał mnie ze stanowiska komisarza plebiscytowego, ponieważ niezdolny byłem przeszkodzić wybuchowi ruchu zbrojnego. Nie jestem już komisarzem plebiscytowym, ale jestem krwią z krwi, kością z kości waszej, synem biednego ludu górnośląskiego, który od dwudziestu lat cieszy się Waszym
Manifest Wojciecha Korfantego do ludu górnośląskiego z 3 V 1921 roku określający cele i ramy trzeciego powstania śląskiego.
zaufaniem, który przez dwadzieścia lat walczy razem z wami za prawa i wolność Górnego Śląska. Jako Wasz brat zawezwany przez walczących powstańców strajkujących robotników w porozumieniu z naszymi partiami politycznymi, staję na czele naszego ruchu. Czynię to dlatego, aby ten ruch szlachetny przez zbrodnicze jednostki nie został zamieniony w anarchię, by nie działy się zbrodnie i przestępstwa, by normalny bieg życia czym prędzej został przywrócony. Musimy zrzucić z siebie wszelkie ślady jarzma prusko-niemieckiego. Zwycięstwo osiągniemy za wszelką cenę i nie ma takiego mocarza na świecie, który by nas mógł zakuć ponownie w kajdany germańskie’.
Dla Korfantego III powstanie było manifestacją, zamierzał przystąpić do negocjacji z aliantami po osiągnięciu przez oddziały wojskowe linii Korfantego, której z reszta powstańcy nie osiągnęli. Jako dyktator powstania wykazał się jednak dużą zręcznością. Potrafił zapewnić w miarę normalne funkcjonowanie przemysłu górnośląskiego, rozmawiał w tej sprawie z niemieckimi przemysłowcami. Starał się uniknąć anarchii, która była realnym niebezpieczeństwem, skoro na terenie powstania pojawili się agitatorzy komunistyczni. Od 1922 roku był posłem na Sejm RP i Sejm Śląski; w 1923 roku był wice- premierem w rządzie Witolda Witosa. Dojście do władzy Józefa Piłsudskiego i jego zwolenników których zwalczał, doprowadzi-ło do ataku na Korfantego, a nawet wytoczenia mu procesu o utrzymywanie kontaktów z kapitałem niemieckim, i nadużycia finansowe.
W 1930 roku był więziony w Brześciu. Od 1931 roku walczył z sanacją jako przywódca chadecji. Od kwietnia 1935 roku przebywał na emigracji w Czechosłowacji. Po powrocie do kraju w kwietniu 1939 roku został aresztowany, a w lipcu zwolniono go z powodu choroby. W dniu 17 sierpnia 1939 roku Korfanty zmarł w Warszawie. W trzy dni później w Katowicach odbył się manifestacyjny pogrzeb
Uroczystości pogrzebowe posła Wojciecha Korfantego w Warszawie.
wybitnego działacza, który przez prawie 40 lat był pierwszoplanową postacią życia politycznego, z nazwiskiem jego wiązały się najpiękniejsze karty dziejów Górnego Śląska, walczącego o wolność i zjednoczenie z Polską. Działalność polityczna Korfantego znaczona była głębokim patriotyzmem, inspirującym go zarówno wtedy, gdy przewodził masom Śląskim na drodze do zjednoczenia z ojczyzną, jak w latach późniejszych kiedy podejmując walkę z sanacją stawał na przedzie tych, którzy mieli na celu dobro niepodległej, demokratycznej Rzeczypospolitej.
Bibliografia:
1. Lewandowski F. Jan, Wojciech Korfanty, Videograf II, Chorzów 2009.
2. Snoch Bogdan, Górnośląski Leksykon, Katowice 1997.
3. Encyklopedia Polski, Kraków 1996.
4. Przewłocki Jan, Śląskie portrety : Józef Biniszkiewicz, Arkadiusz Bożek, Michał Gra-żyński, Wojciech Korfanty, Stanisław Ligoń, Józef Wieczorek, Katowice 1985.
5. Zieliński Władysław, Wojciecha Korfantego „Marzenia i zdarzenia”, Katowice 1984.