Site icon WrotaHistorii.pl

Koniec pokoju, początek wojny – recenzja

Publikacja „Koniec pokoju, początek wojny. Niemieckie działania dywersyjne w kampanii polskiej 1939 r. Wybrane aspekty” została wydana przez Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach. Książka jest rezultatem katowickiej konferencji z 2009 roku, traktującej o niemieckiej dywersji w kampanii wrześniowej. W skład pozycji wchodzi siedem artykułów, zapisanych na 160 stronach oprawionych w miękką okładkę.

 Choć tytuł wskazuje na tematykę związaną z  początkiem II wojny światowej to  problematyka zawarta w lekturze sięga dalej –  aż do dwudziestolecia międzywojennego.  Prof. dr hab. Henryk Ćwięk jest autorem  pierwszego z artykułów, zatytułowanego  „Mniejszość niemiecka w planach Abwehry  przed wybuchem II wojny światowej”, który  stanowi swoiste wprowadzenie do głównego  tematu. W tym rozdziale Czytelnik może  zapoznać się z działalnością organizacji  mniejszości niemieckiej w Polsce, zadaniach  jakie zostały przed nimi postawione oraz  kontrakcją ze strony organów państwa  polskiego na aktywność o jawnie antypolskim  ostrzu. Autor nie pominął sprawy prowokacji gliwickiej w przeddzień ataku III Rzeszy, która często budzi duże kontrowersje.

Kolejny rozdział, pióra dr Jacka Dworzeckiego, jest uzupełnieniem tematyki książki o wiedzę dotyczącą działań policji przed i w trakcie wojny obronnej 1939 roku. Autor ukazuje rodzaje, strukturę oraz pracę policji w dwudziestoleciu międzywojennym, przygotowanie jednostek do wojny, a co za tym idzie zmiany w zadaniach stawianych formacji. Następnie opisuje działania policyjne po 1 września 1939 roku, zachodzące wraz z biegiem wydarzeń zmiany rozkazów dotyczących użycia policji oraz jej dalsze losy po klęsce Polski. Na przykładzie tylko tej części służb państwowych Czytelnik ma okazję prześledzić chaos, brak organizacji, spójności i komunikacji, które przyczyniły się do jej przegrania przez stronę polską. Obszerne przypisy, znajdujące się w tym artykule, pozwalają bardziej zagłębić się w omawiane kwestie.

Trzy kolejne części książki są poświęcone działaniom dywersyjnym na konkretnych terenach: w Wielkopolsce i na Pomorzu, na Górnym Śląsku, w regionie łódzkim. Dr Tomasz Chinciński ukazuje sytuacje na północnym-zachodzie, gdzie działali zarówno dywersanci Abwehry jak i Służby Bezpieczeństwa (SD). W artykule znajdziemy m.in. szczegółowe zadania grup wraz z realizacją,  sposoby przeciwdziałania ze strony Polaków, przytoczone prawdopodobne niemieckie prowokacje oraz informacje dotyczące „bydgoskiej krwawej niedzieli” z 3 i 4 września 1939. Omówienie tej kwestii zostało połączone z tezami dotyczącymi powodów napaści dywersantów na wycofującą się polską armię (zakończeniem której był  polski odwet) oraz analizą wiarygodności dostępnych źródeł.

W następnym tekście o działania V kolumny niemieckiej w regionie łódzkim Artur Ossowski i dr Janusz Wróbel najpierw prezentują sytuację mniejszości niemieckiej na wybranym obszarze wraz z ewolucją poglądów w kierunku nazizmu oraz odpowiedzią strony rządowej i społeczeństwa polskiego na to zjawisko. Później wskazują znaczenie regionu w kampanii wrześniowej, ukazując zasięg i działania dywersyjne przy okazji omawiania przebiegu wojny obronnej w okolicach Łodzi. Autorzy nie pomijają tak drażliwych kwestii jak zbrodnie dokonane przez Polaków na ludności niemieckiej w początkowej fazie II wojny światowej.

Rozdział piąty, którego twórcą jest Bartłomiej Warzecha, został zatytułowany „Niemiecka dywersja na górnośląskim pograniczu”. Poruszane w nim zagadnienia to głównie organizacja struktur dywersyjnych, przekształcenia od lipca do września 1939 oraz działalność wojenna dwóch największych grup: Freikorps Ebbinghaus oraz Freikorps Bielitz. Autor podejmuje też tematykę rodzajów grup dywersyjnych i ich szkoleń. Podobnie jak w drugiej części pracy możemy znaleźć rozwinięcia wielu terminów w przypisach. Pod koniec artykułu umieszczone zostały schematy organizacji bojowych na Górnym Śląsku.

Następny artykuł pióra dr Grzegorza Bębnika został podzielony na dwie części. Pierwsza z nich zazębia się z tematyką poprzedniej części książki, a głównym motywem przewodnim są Freikorpsy działające na terenie górnośląskim w sierpniu i wrześniu 1939. Twórca próbuje odtworzyć skład grupy, podaje warunki werbunku i prawdopodobne motywy kierujące osobami wstępującymi do organizacji dywersyjnych. Opierając się na aktach zgonów autor dokonuje analizy pochodzenia, wieku, zawodu czy stanu cywilnego freikorzystów z okolic Bytomia, Gliwic i Zabrza, by ostatecznie przedstawić obraz standardowego członka Freikorpsu. Natomiast druga część rozdziału została poświęcona życiorysowi Ernsta Ebbinghausa – dowódcy największego Sonderformation na Górnym Śląsku. Również pod koniec tego tekstu Czytelnik może zapoznać się z wykresami, dotyczącymi omawianych spraw.

W ostatnim rozdziale znajdujący się w publikacji Mirosław Węcki przybliża zagadnienia związane z Narodowosocjalistyczną Niemiecką Partią Robotniczą (NSDAP). Także ta organizacja otrzymała określone zadania dla poszczególnych szczebli partyjnych, które twórca artykułu omawia wraz z praktycznym wykonaniem. W tekście Czytelnik może znaleźć relacje świadków związanych z NSDAP, które rzucają także światło na działania Freikorpsów na Górnym Śląsku.

Reasumując praca pod redakcją Grzegorza Bębnika ukazuje szeroki wachlarz zagadnień wpisujących się w omawiany temat. Dodatkowym uzupełnieniem są artykuły o Policji w Polsce oraz o osobie Ernsta Ebbinghausa. Oprócz fachowości, szczegółowości i rzetelności w podejściu do tematu do plusów książki należą spis treści na początku (również w języku niemieckim), a także znajdujące się pod koniec każdego rozdziału najważniejsze informacje po niemiecku. Pozycja posiada również indeks nazwisk, co jest przydatne w szukaniu konkretnych informacji.

Sięgając po „Koniec pokoju, początek wojny…” miałam nadzieję na książkę prezentującą wysokim poziom merytoryczny. I tym razem, jak przystało na publikacje Instytutu Pamięci Narodowej, nie zawiodłam się. Jednak właśnie ze względu na stricte naukowe podejście i dużo mało znanych szczegółów nie polecałabym lektury osobom, które nie wiedzą wiele o początkach kampanii wrześniowej. Za to jestem przekonana, że spełni wymagania Czytelników o nieco większej wiedzy historycznej, pomagając lepiej zrozumieć wydarzenia z września 1939 roku.

Exit mobile version